KOLUMBIA listopad 2017
Grażynko!
Wyjazd cudowny, nie żałuje dołączenia w ostatniej chwili do grupy. Nie było słabych punktów. Panie Ewa i Kinga fantastyczne, chociaż poprzeczkę podniesioną przez Ciebie trudno pokonać to spisały się naprawdę świetnie, no i ta uroda...:-) Wczuły się w naszą atmosferę i może też "specyfikę" natychmiast. Mam trochę "pamiątek" z Amazonii na ciele, ale Kinga mówiła ,że do końca września się wygoją, więc na zajęcia ze studentami będę już gładki. Dzięki też P. Agnieszce, z którą wprawdzie tylko telefonicznie i mailowo korespondowałem, ale szybko i sprawnie nam to poszło. Jeszcze raz b. dziękuje Tobie i P.M.Szura.
H. Podziorny